Dzikowiec. Strategiczna miejscowość w ternie operacyjnym Redaktora ps. Janurz, ps. Jo.
Sytuacja: zakup gorącego prowiantu składającego się z resztek świni, żelatyny i trocin.
Pan z Kiełbaskami: 9 złotych
Ja: Ale oddzielnie.
PzK: "To pięć złotych" zwraca się do Jo "Cztery"
PzK: Myślałem, że wy razem.
Odchodzimy w celu taktycznej konsumpcji.
Ja do Jo: Podkarpacie, a jacy tolerancyjni.
W tym momencie Jo oświecił mnie, że w Dzikowcu wygrała Prawica Rzeczypospolitej Marka Jurka.
So Long (for Now!) and Thank You.
-
In 2006 I started a lighting blog while working full-time as a staffer at
The Baltimore Sun. By early 2007, it became obvious that I didn't have the
perso...
2 lata temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz